Baranki w pieluchach - Był sobie dzieciak
Raz w tygodniu pokazujemy atrakcyjny, ambitny film, na który rodzice mogą przyjść wraz ze swoimi pociechami.
Na Baranki w Pieluchach zapraszamy Rodziców z małymi dziećmi. Podczas gdy Mamy i Tatusiowie oglądają najlepsze premierowe filmy, maluchy mogą bawić się na rozłożonych na sali kocykach lub spokojnie spać, gdyż dźwięk filmu jest na tyle przyciszony, żeby nie zakłócać dziecięcego snu. Na sali panuje miły półmrok, aby żaden maluszek nie bał się ciemności. Schody do naszego Kina też nie stanowią problemu. Obsługa zawsze chętnie pomoże Mamom wnieść wózek na piętro.
8 sierpnia - Był sobie dzieciak Leszka Wosiewicza, opowiadający o fascynacji, jaka rodzi się między młodym powstańcem a folksdojczką w czasie powstania warszawskiego.
BILETY: tylko 12 zł
Zachęcamy do kolekcjonowania biletów na pokazy cyklu Baranki w pieluchach!
5 pieluchowych biletów, to jeden bilet gratis na dowolny* seans w Kinie Pod Baranami! :-)
*Promocja obejmuje seanse repertuarowe od wtorku do czwartku i nie obejmuje przeglądów, festiwali oraz filmów zastrzeżonych przez dystrybutora.
Ponadto, z biletami z pieluchowych seansów zniżki w kawiarni Rodzinka Cafe (ul. Floriańska 15) i Mamy Cafe (ul. Sławkowska 20)!
czwartek, 8 sierpnia 2013, godz. 11.00
BYŁ SOBIE DZIECIAK | BYŁ SOBIE DZIECIAK
reż. Leszek Wosiewicz, Polska 2013, 90’
Historia spotkania młodego Polaka i Niemki, których wzajemna fascynacja jest skonfrontowana z zaprogramowaną przez wojnę nienawiścią.
Film odbrązawia wizerunek powstańców warszawskich, przedstawia ich jako prawdziwych, pełnokrwistych ludzi. Ludzi zdolnych do miłości i nienawiści, pięknych i brzydkich, tchórzliwych i zdolnych do szlachetnego zrywu w obronie wolności.
Rok 1944, Powstanie Warszawskie. Marek (Rafał Fudalej), młody poeta, niedoszły maturzysta, przedziera się z Ochoty do wyzwolonego przez powstańców Śródmieścia. Musi szczególnie uważać na członków Sonderbatallion Dirlawanger, złożonego z kryminalistów. Spotyka Irenę (Magdalena Cielecka), folksdojczkę szukającą syna walczącego w Szarych Szeregach... Bohaterowie wędrują razem. Młodego chłopca i dojrzałą piękną kobietę łączy wzajemna fascynacja, a zarazem - poczucie zagrożenia.
Leszek Wosiewicz o filmie: „Po dwudziestu kilku latach nieobecności w filmie fabularnym tematu Powstania Warszawskiego zdecydowałem się nakręcić film skromny, ale w pełni oddający atmosferę i grozę tamtego czasu. Zwykli ludzie, nie bohaterowie, usiłują odnaleźć siebie w mieście skazanym na zagładę. Są zwykłymi ludźmi - więc pełnymi sprzecznych uczuć, zdolnymi zarówno do strachu, jak i niebywałej odwagi, szlachetnymi i podłymi w pewnych okolicznościach, pięknymi nieraz i zbrudzonymi życiem”.
Patroni medialni:
Partnerzy: